Ko Samui

plazowanie ...


UZUPEŁNIENIE:
plażowanie, leniuchowanie, piwkowanie, kupowanie... WAKACJE!!!!!
leniwy spokojny dzien, pierwsze kąpiel w morzu, szkoda tylko że plaży było tak mało.
Prawdziwa plaża pojawiała się dopiero wieczorkiem. Wtedy to jak grzyby po deszczu na plazy rozstawiały się leżaki, krzesełka, stoły... i wszędzie HAPPY HOUR!!!!
Tak to była super sprawa leżeć sobie na leżaczku, z widokiem na szumiące morze, w tle wesołe rozmowy a obok pifffko i coś dobrego....

Podobno na wyspie można odnaleźć swoją wakacyjną idyllę wśród palm kokosowych, piaszczystych plaż, szumiących wodospadów i uroczych miejscowości turystycznych z zatokami pełnymi kolorowych muszli.
No cóż, my tego nie znaleźlismy. Ale pewnie za mało szukaliśmy...
Oprócz wodospadów i uroczych miejscowośći widzieliśmy tylko urocze lanserskie turystyczne miejscowości, w których życie zaczyna się nocą. Więc jeśli ktoś szuka fajnego miejsca na imprezowanie to polecam! Takie nasze Władysławowo w sierpniu. Bardzo duzo młodych ludzi, (grupek męskich albo damskich), bardzo dużo fajnych knajpek, disco. No i bardzo dużo panów przed 80tką z lalunią przed 18tka namietnie trzymających się za rączki. Bleee….
My szukaliśmy cichego bezludnego miejsca więc może dlatego po 2 dniach zdecydowaliśmy się zmienić wyspę. Padło na Koh Lante!!! Więc w drogę…
Bilet Koh Samui - Krabi 500 BHT

Zdjęcia (1)

Komentarze (0)